[W tym mieście czarno-zielonkawym...]

 

W tym mieście czarno-zielonkawym,

Pełnym różowych kościotrupów,

Dzwony wzlatują hymnem łzawym,

Jak ptaki nad stosami łupów.


Nikt nie wszedł dziś na plac marmuru,

Pałace, kolumnady, domy

I pośród głębin czarnych chóru

Ta sama błąka się Salome.


I w bizantyjskich wpółspiętrzeniach

Sieci złotego śni przędziwa,

W chichocie różów, w dzwonów pieniach

Kościstą ręką śmierci kiwa.


Jarosław Iwaszkiewicz, Ciemne ścieżki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz