Obejmij mnie i patrzmy w szarą otchłań czasu,
W niebo takie niziutkie i pełne rozpaczy,
W czarne, podłużne pasma dalekiego lasu
I słuchajmy, jak wiatry ponad nami płaczą.
Mgła się wiesza na ustach zapłakanych sosen,
I mżą w jesiennym blasku roztoczone pola —
Lecz tylko zamknij oczy: usłyszysz szmer wioseł
I przemówią do ciebie miast umarłych głosem
Różowy marmur i czarna gondola.
Jarosław Iwaszkiewicz, Ciemne ścieżki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz