Przeleciał ptak, wywróżył ptak,
Minęło wszystko, sen i cień,
I znowu po męczącej nocy
Powstał różowy, ciężki dzień —
Kołysze bzu mogilny krzak
Oczy niebieskie niby len,
W wietrze porywy drżą północy
I wszystko śpi — i cień — i sen —
Jarosław Iwaszkiewicz, Ciemne ścieżki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz