Nie trzeba się odwracać, nawet kiedy głowa
Mimo woli w zieleni tych okolic tonie,
I śledzi bieg ostatnich ptaków na kopule,
I patrzy na ślad lotu na krysztale stawu.
Nie trzeba się odwracać; jaskółki odlecą,
By wrócić kiedyś znowu do przyszłych pokoleń,
I druty takie gęste pomiędzy słupami
To nie nuty jaskółek: to mapy odlotu.
Za stawem pociąg przeszedł, zahuczał... i nie ma.
Cegielni komin sterczy suchy i czerwony.
Coraz ciemniej i nocy nie trzeba już szukać.
Sam ciebie cień owija. Tak trzeba. Ach, Boże!
Nie wiedziałem, że z wszystkich najcięższa to sprawa:
Iść naprzód w zamyśleniu, nie odwracać głowy.
Jarosław Iwaszkiewicz, Ciemne ścieżki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz