Ten człowiek




Ten człowiek, który we mnie mieszka,

jest obrażony i blady. Tego człowieka

trzeba prowadzić za rękę i przepraszać.

Kiedy się głośno skarży, zaklejam mu

usta czarną taśmą i przywiązuję

w okolicach tyłu głowy. Ten człowiek

wtedy płacze. (Proszę go: nie płacz.)

Tego człowieka nie interesują moje

prośby. Ten człowiek z płaczu

przechodzi w złość i się wyrywa.

Kiedy się wyrwie, rozrasta się.

Staje się większy ode mnie, zakleja mi

usta czarną taśmą i przywiązuje

w okolicach tyłu głowy. Wtedy ja

mieszkam w tym człowieku.



Sławomir Elsner

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz