[Ostatni błysk zachodu gasł...]








Ostatni błysk zachodu gasł,

Wiatr westchnął, ścichł. Dzień się dopalił.

Zza chmur miesięczny spłynął blask,

I zadźwięczała pieśń z oddali.



Porywy dawne, tchnienia muz

Wróciły znów, ożyły z dźwiękiem,

Lecz w sercu dźwięk ten w skargę rósł,

Żałobnym wtórząc jękiem.



To błysnął z łąk bóg przeszłych dni,

To nad złowieszczą błyskawicą

Żurawi klangor z chmur się wzbił,

Ku południowym mknąc granicom.



4 sierpnia 1900



Aleksander Błok

przekład Jerzy Liebert

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz