Smutne wyznanie




Światło najczystsze jest w świtania porę

I nadejdzie wreszcie chwila taka

gdzieś daleko zagubisz mój obraz

i nawet go w twoich powiekach nie będzie



A moje serce ponieważ nie lata

i umie stąpać na paluszkach ledwie

kiedyś do ciebie przydrepce wieczorem

i na kopercie moje pismo poznasz



Powiesz sobie że jednak czegoś szkoda

ciemność najpiękniejsza kiedy zmierzchać zacznie

a będziesz nagle stareńka i sędziwa



Znów będziesz płakać aż ci słowo poda

moje spojrzenie które już nie patrzy

i poznasz wtedy że miłość nie mija



(22 V 1939)



Jiří Orten

przekład Jan Zych

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz